Wczoraj tu i ówdzie w TV pokazywali wystawę w Paryżu – zdjęcia Marszałkowskiej w naszej kochanej Stolcy. Pewien dziennikarz dorwał dwie paryżanki i zapytał jak im się podoba, a one „Jesteśmy zachwycone! Myslałyśmy że w Warszawie są małe domki a kobiety chodzą w chustach!” Cóż, tyle się u nas biadoliło, że tyyyyle nam brakuje do Unii, ale jak widać pod pewnymi względami Unii tyyyyle brakuje do nas. Obyśmy równali tylko do góry [pod tym względem ciężko liczyć na polityków, niestety].