List otwarty

Do wszystkich miłośników ocieplenia klimatu:

Przypuszczam, że nie będzie wam przeszkadzało smażenie się w piekle.

Z poważaniem,

Życzliwy (K. „J.” S.)

4 uwagi do wpisu “List otwarty

  1. Myślałem o spokojnym zakątku na Jowiszu, ale mój dietetyk uświadomił mnie, że znacznie zyskałbym na wadze. No i doba 9ciogodzinna to jednak nie dla mnie.

    Polubienie

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie z Twittera

Komentujesz korzystając z konta Twitter. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s