Bezbarwny blues

Jakiś czas temu, upojony pierwszą czy drugą „prawdziwą” wypłatą (pierwsza była 10 lat temu i uczciłem ją samotną wyprawą do Pizza Hut… Co za PARTY!!!) postanowiłem wspomóc projekt Peach i zamówiłem Big Buck Bunny na dysku Blu-Ray. Po pierwsze dlatego, że było tańsze niż DVD (nie wiem czemu), i to pomimo dodatków (np. poprzedni film, Elephants Dream). Tydzień temu dotarło (w międzyczasie zapomniałem o całej sprawie — było rzekomo w przedsprzedaży — i trochę się zdziwiłem dziwną paczką, ale to szczegół). Mogłem sobie obejrzeć swój pierwszy BD!

Pierwsze spostrzeżenie: nie ma tęczy na dysku. Żłobienia są zbyt małe by światło ulegało załamaniu.

BUUU!!!

No a poza tym wypadałoby teraz kupić odtwarzacz Blu-Ray… ;)

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s