kronikaparanoika w Ogólne 2010-01-192016-03-12 26 słów Głupie pytania, część 70. Czy można tęsknić za czymś, czego się nigdy nie miało / nie doświadczyło? [Czy można zrobić wyjątek dla instynktów?] Podziel się:TwitterFacebookLubię Wczytywanie… Podobne
Tak, można. Mimo iż czegoś się nie doświadczyło, pozostaje kreowanie w podświadomości, jak to będzie wyglądać. I głupie poczucie, że czegoś człowiekowi brakuje, że chciałby czegoś doświadczyć. PolubieniePolubienie Odpowiedz
Zdecydowanie można. Nie wiem czy mozna to nazwać tęsknotą, na pewno brakiem… PolubieniePolubienie Odpowiedz
Jak skłonić Muchę i Kaszę do wyjścia z mroku ;) Może się czepiam technikaliów, ale właśnie pytanie przynajmniej częściowo jest "czy można to tak nazwać?". A jeśli nie, to jak? [Tak gwoli ścisłości, to żeby nikt nie pomyślał, że ja to piszę pod wpływem jakiejś zimowej deprechy ;)] PolubieniePolubienie Odpowiedz
Heh, no tak :) To byl tylko taki mały podstęp żeby sprawdzić czy żyjemy? ;) Ale jam się przecież ostatnio odezwała! PolubieniePolubienie Odpowiedz
@Lilianna: to chyba się nazywa "pragnienie"… (nie w sensie fizycznym) @Cacho: widziałem, widziałem :) A podstęp? Ja jestem do takich rzeczy niezdolny ;) PolubieniePolubienie Odpowiedz
"Może się czepiam technikaliów, ale właśnie pytanie przynajmniej częściowo jest "czy można to tak nazwać?". A jeśli nie, to jak?" Potrzeba? PolubieniePolubienie Odpowiedz
Tak, można.
Mimo iż czegoś się nie doświadczyło, pozostaje kreowanie w podświadomości, jak to będzie wyglądać. I głupie poczucie, że czegoś człowiekowi brakuje, że chciałby czegoś doświadczyć.
PolubieniePolubienie
Zdecydowanie można. Nie wiem czy mozna to nazwać tęsknotą, na pewno brakiem…
PolubieniePolubienie
Jak skłonić Muchę i Kaszę do wyjścia z mroku ;)
Może się czepiam technikaliów, ale właśnie pytanie przynajmniej częściowo jest "czy można to tak nazwać?". A jeśli nie, to jak?
[Tak gwoli ścisłości, to żeby nikt nie pomyślał, że ja to piszę pod wpływem jakiejś zimowej deprechy ;)]
PolubieniePolubienie
Tęsknotą za wyobrażeniem? ;-)
PolubieniePolubienie
Heh, no tak :) To byl tylko taki mały podstęp żeby sprawdzić czy żyjemy? ;) Ale jam się przecież ostatnio odezwała!
PolubieniePolubienie
@Lilianna: to chyba się nazywa "pragnienie"… (nie w sensie fizycznym)
@Cacho: widziałem, widziałem :) A podstęp? Ja jestem do takich rzeczy niezdolny ;)
PolubieniePolubienie
"Może się czepiam technikaliów, ale właśnie pytanie przynajmniej częściowo jest "czy można to tak nazwać?". A jeśli nie, to jak?"
Potrzeba?
PolubieniePolubienie