Swego czasu na kanale Discovery leciał program o nazwie „Brainiac”, w którym jednym ze stałych działów było zabijanie Rockandrolla. Wsadzali do magnetofony kasetę „You Can’t Stop Rock ‚n’ Roll” Twisted Sister, po czym „zatrzymywali” go na różne, czasem dość makabryczne sposoby. Morał: jednak da się powstrzymać Rockandrolla.
Oj da się. Niechcący przekonałem się o tym na moim telefonie. Kto mnie zna, ten wie, że dość nerwowo reaguję na telefony. Jakiś uraz z dzieciństwa, szkoda gadać. Kiedy w końcu wyszło, że zacząłem mieć telefon w miarę na stałe przy sobie (i w miarę stale nakarmiony prądem) oczywiście zachciałem mieć jakiś oryginalny dzwonek. Co może wybrać taki uczłowieczony przez umuzykalnienie małpiszon jak ja?
„The Beginning and the End” Isis.
I pomimo tego, że nadal uważam, że perkusyjny wstęp wybitnie nadaje się na sygnał oznajmiający nadchodzące przerwanie priorytetowe, to z perspektywy czasu wychodzi mi, że to był błąd. Albowiem w efekcie utwór ten zaczął mi się kojarzyć z nadchodzącym przerwaniem priorytetowym. A ponieważ dość nerwowo reaguję na telefony…
Zabiłem sobie jeden z ulubionych kawałków. Uczcie się na moich błędach.