Nie, tytuł niniejszej notki to nie jest infantylna próba dokopania naszemu premierowi; to jest skutek interesowania się językami.
Bloomberg reports (rather delicately) that the name of France’s new prime minister, Jean-Marc Ayrault, is causing a bit of problem when it is transliterated into Arabic: „When spoken, his family name is colloquial Arabic in many countries for the third-person singular possessive form of the male sex organ.”
PeEs: I nie, nie zdawałem sobie sprawy, że nazwisko „Putin” transliterowane na francuski brzmi jak „putain”. Kto powiedział, że języki są nudne??
No nie wiem, czy znajdziesz kogoś, kto twierdzi, że po francusku to nuda ;-)
PolubieniePolubienie
Ha! Przyznam się, że nie zdawałem sobie sprawy, że zakończenie mi wyszło lepiej niż zamierzałem ;)
PolubieniePolubienie
http://wyborcza.pl/1,91464,6515250,Najgorsze_imiona_samochodow.html
PolubieniePolubienie