Od dzisiaj Apple traci prawo do nazywania wszystkiego co popadnie od podów (i padów, i pidów, i pudów, i pedów…). To urządzenie to poważny kandydat do miłości od pierwszego wrażenia… że wygląda zupełnie jak słynny pojazd z „2001: Odysei kosmicznej”. Brakuje tylko manipulatorów i neurotycznego komputera w pobliżu.
Czy HAL był androidem?