A czy TY pamiętasz PIN do swojej karty SIM?
[Poważnie, to chyba trzeba mieć talent, żeby tak wsadzić telefon do kieszeni, że mu się naciska wyłącznik z boku obudowy – nie jednorazowo, a tak jakby go przytrzymać – i nie jeden raz a dwa razy tego samego dnia. Na co dzień dbam o swoje Tamagochi urządzenie obliczeniowo-komunikacyjne i nie pamiętam już kiedy ostatni raz było wyłączone na amen. A tym bardziej nie pamiętałem PINu, a że byłem z dala od domu, gdzie mam go zapisanego na ściądze…]
Dzisiaj odkryłem, że od kiedy mam CC, zapomniałem pinu do debetówki…
PolubieniePolubienie
Oczywiście, że pamiętam. I do prywatnej, i do służbowej, i do kart…
Hint: jeśli używasz rzadko, to ustaw sobie jakiś prosty typu PIN typu 1111 czy 1234. Lepsze niż nic, a nie zapomnisz.
PolubieniePolubienie