Pieprzona zmiana czasu

Przepraszam bardzo, ale tradycji musi stać się za dość i muszę ponarzekać :)

Już myślałem, że w tym roku „prawie nie zauważyłem” zmiany czasu, jak się przechwalałem koledze w pracy, ale okazuje się, że jednak coś osiągnęła – zachciewa mi się spać godzinę za wcześnie i budzę się niepotrzebnie godzinę przed budzikiem. I jak tu nie zwariować?

[Rząd robi z ludzi wariatów!!]

3 uwagi do wpisu “Pieprzona zmiana czasu

  1. Tradycji staje się zadość. To raz.

    Dwa… cóż, zaprzestanie zmiany czasu to kolejny z pomysłów JKM, wyśmiewany przez jaśnie pożal się Matko Ziemio oświeconych, który po opadnięciu shitstormu okazuje się całkiem normalny.

    Trzy… starzejesz się, więc zaczyna Ci to doskwierać :P

    Polubienie

  2. JKM Ameryki nie odkrył… ale wszyscy inni mają szalenie ważniejsze sprawy na głowie, np. wykłócanie się o in vitro i niewpuszczanie języków mniejszości do szkół ;)

    Polubienie

  3. Agreed. Nie zajmować się nieistotnymi sprawami, nie wykłócać się i nie wpuszczać. Momentalnie, jak za komuny bywało, czas pracy Sejmu skróciłby się do dwóch sesji w roku i wreszcie możnaby odetchnąć.

    Polubienie

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s