Kto jest w XXI wieku a kto nie

Jakiś czas temu musiałem odesłać paczkę bo ktoś się rąbnął (mam nadzieję, że nie celowo!) i przysłał mi coś innego niż zamawiałem. Z różnych względów musiałem to zrobić na oddziale Poczty Polskiej.

Zapakowałem, wypełniłem druczek, a kiedy przyszło co do czego, zorientowałem się, że nie starczy mi drobnych, a dodatkowo zapomniałem wziąć portfela.

– Może kartą? – pyta pomocnie Pani z Okienka.

Karta przecież jest w portfelu. No przecież. Kontr-pytam więc:

– A może BLIKiem?

Wszak portfela może i można zapomnieć ale telefonu? Nigdy! Na to jednak Pani z Okienka robi minę pełną politowania i mówi:

– Aż tak do przodu nie jesteśmy.

Kurtyna!

5 uwag do wpisu “Kto jest w XXI wieku a kto nie

  1. Obok mnie w cukierniczym kiedyś doznałem szoku gdy zobaczyłem charakterystyczną naklejkę z bitcoin, spytałem się i pani sprzedawczyni już dokładnie nie wiedziała, ale stwierdziła że ktoś kiedyś płacił. ;-) Nie wiem jak, nie wiem co – naklejka jest do dziś obok wszystkich tych standardowych Mastercard itd.

    Polubienie

  2. No, ale trochę do przodu są! U mnie w mieście nadal mam tak, że mimo remontu budynku poczty (tylko z zewnątrz), mimo małej przebudowy w środku (wymontowali budki telefoniczne i skrytki pocztowe) i mimo upstrzenia wnętrza kolorowymi ulotkami, gazetami, zniczami i innymi dobrami, to nadal się czuję jakbym skakał w czasie, z momentem przejścia przez próg.
    A co do płatności, to powinna być taka lista osiągnięć: BLIKiem za znaczek, Bitcoinem za ciastko, Dogecoinem za karmę dla psa, kartą na tacę…

    Polubienie

  3. Sprawdź sobie opłaty za tą transakcję. Kilka lat temu było tak że poczta polska przyjmuje płatności przy pomocy karty ale to działa na zasadzie wypłaty z kasy banku obcego i za to były opłaty i to wysokie.
    http://samcik.blox.pl/2013/05/Poczta-chce-byc-nowoczesna-ale-dlaczego-nadal-nie.html
    I jak widzę jeszcze całkiem niedawno to jeszcze istniało:
    http://antyweb.pl/platnosci-karta-na-poczcie-traktowane-jak-wyplaty-z-bankomatu/

    Polubienie

    1. Ostatecznie nie zapłaciłem kartą, ale spodziewam się że byłaby to transakcja bezgotówkowa jak każda inna. Mogą wypłacić pieniądze jak z bankomatu, ale działa to dokładnie tak samo jak w bankomacie, z taką samą prowizją (haraczem) jeśli się nie ma bankomatów bez granic czy odpowiednika.

      Polubienie

    2. Na poczcie o 1,5 roku są już terminale z normalnymi MCC, a to, co podlinkowałeś, to jakiś „hack” Raiffeisena dla transakcji na poczcie, o czym zresztą jest mowa w aktualizacji treści artykułu, a ze szczegółami – w komentarzach.

      Polubienie

Dodaj komentarz